Suplementy SARM (popularnie zwane po prostu sarmami) są modną alternatywą dla stosowanych niegdyś – niekoniecznie w zgodzie z zasadami zdrowego trybu życia – steroidami. Czym zatem są i czy będą doskonałymi preparatami dla każdego, kto chce zrzucić nadmiarowe kilogramy, zbudować piękną sylwetkę i rozbudować mięśnie?
Czym jest SARM?
Sarmy to selektywne modulatory receptorów androgennych. Są to środki, które działają selektywnie, czyli wyłącznie na wybrane receptory androgenowe. Dzięki temu pozwalają zminimalizować skutki uboczne i maksymalizować korzyści płynące z oddziaływania na te receptory, co nie miało miejsca podczas stosowania zwykłych sterydów.
Warto przy tym zauważyć, że sarmy zostały stworzone z myślą o osobach cierpiących na choroby powodujące zanik i/lub osłabienie mięśni, choć ostatecznie nie zostały w tym celu zaakceptowane przez FDA i nie są wykorzystywane jako terapia. Obecnie zdobywają sobie jednak ogromną popularność w środowisku kulturystów i osób aktywnych, które marzą o pięknej sylwetce.
Co wyróżnia sarmy?
Na początek należy podkreślić, że nie są one klasycznymi suplementami diety, ale środkami dopingowymi, które są zakazane od 2008 roku przez WADA. Oznacza to, że nie mogą być stosowane przez zawodowych sportowców.
Mogą po nie sięgać jedynie amatorzy i kulturyści. Dlaczego zatem warto? Przede wszystkim dlatego, że najmocniejsze sarmy doskonale wpływają na rozbudowę tkanki mięśniowej. Stymulują mięśnie do wzrostu mocniej niż jakiekolwiek inne substancje i suplementy, w tym gainery. Jednocześnie pomagają w redukcji tkanki tłuszczowej oraz zwiększają gęstość kości. Odznaczają się przy tym wysokim bezpieczeństwem i minimalną ilością skutków ubocznych.